
6 Listopada miałem niesamowitą przyjemność wziąć udział w targach MICE-EXPO, które miały miejsce w Gliwicach na arenie „Pre-Zero”. Najważniejszym punktem mojego udziału była prelekcja, którą poprowadziłem dla uczestników targów:
„Twój event jak film — w jaki sposób muzyka tworzy emocje, których nikt nie zapomina”.
O czym była prelekcja?
Muzyka = narzędzie narracji
Wyjaśniłem, że muzyka działa na eventach tak samo jak w filmie: kieruje emocjami, buduje napięcie, nadaje rytm, pomaga zapamiętać momenty. Niezależnie od tego, czy gramy house, jazz, pop czy coś bardziej klubowego — każdy gatunek niesie własny zestaw emocji, które mogą wspierać cele wydarzenia
Jakie emocje chcemy wywołać?
Przeszliśmy przez dwie grupy emocji — te, których szukamy (radość, spokój, ekscytacja), i te, których chcemy uniknąć (rozczarowanie, złość, stres). Bo event to nie tylko agenda — to podróż emocjonalna uczestników.
Wykres emocji i kontrasty
Przedstawiłem ideę „wykresu emocji” — narzędzia znanego z filmów, które sprawdza się także na eventach. Chodzi o to, by prowadzić ludzi falami emocji, przeplatając momenty spokoju i podkręcenia energii. Właśnie tym zajmuje się DJ, który świadomie projektuje flow wydarzenia.
+1 — mały trik wielkiej różnicy
Wyjaśniłem również koncepcję „+1”: każdy kolejny moment powinien być o jeden poziom lepszy, ciekawszy, bardziej angażujący niż poprzedni. To prosty mechanizm, który sprawia, że uczestnicy zostają w dobrym nastroju do samego końca.
Narzędzia reżysera emocji
Opowiedziałem o 6 elementach, które tworzą skuteczną oprawę muzyczną:
selekcja, doświadczenie, dodatki, oświetlenie, osobowość/plastyka głosu oraz strategiczne planowanie setu.
Oprawa wieczoru koktajlowego – networking w rytmie dobrego flow
Po prelekcji pojawiła się druga część mojego udziału w MICE-EXPO — wieczorny showcase muzyczny. Zagrałem set w stylistyce house, disco house i funky, który całkowicie odmienił atmosferę networkingu. Rozmowy zaczęły płynąć naturalniej, a energia gości wskoczyła na zupełnie inny poziom. To właśnie w takich momentach najbardziej czuć moc dobrze zaprojektowanej oprawy muzycznej.

Tego o mnie mogliście nie wiedzieć…
Choć dla wielu osób był to pierwszy kontakt z Gosvi jako DJ-em eventowym, moja historia z muzyką zaczęła się… 20 lat temu.
Zaczynałem od klasyki — gramofonów i winyli. Uczyłem się, jak miksować, jak prowadzić energię ludzi i jak zmienia się atmosfera wydarzenia, kiedy dobierze się odpowiedni utwór w odpowiedniej sekundzie. To doświadczenie zostało ze mną do dziś.
Dziś łączę tę pasję z doświadczeniem zdobytym w świecie:
- eventów,
- projektów,
- marketingu i KPI,
- działań strategicznych i operacyjnych.
Wiem, jak event działa „od kuchni”, jakie są cele organizatorów, jak wygląda logistyka, jakich emocji oczekują uczestnicy — i jak muzyka może to wszystko wzmocnić.
Podsumowanie
Udział w MICE-EXPO był dla mnie ogromnym krokiem — zarówno artystycznie, jak i zawodowo. Prelekcja, wieczorny set, rozmowy z organizatorami i branżą MICE pokazały mi, że jest przestrzeń na nowoczesne podejście do muzyki eventowej — oparte na emocjach, strategii i doświadczeniu.
Zdjęcia ze stoiska oraz okładka najnowszego seta znajdziecie poniżej. One najlepiej oddają atmosferę tego wyjątkowego wydarzenia.
Do usłyszenia na kolejnych projektach!

